w sensie nie wiem gdzie jest moje miejsce i sens
ale nie przeszkadza mi to
ani nie przeszkadza mi brak pewności w sprawach ostatecznych
całkiem łagodnie psychicznie zniosłem ostatnią chorobę
i nawet z chwilową niemożnością tańca daje sobie rade
z zimnym jesiennym wiatrem i przemęczeniem i przepracowaniem
nie potrzebuje nawet za bardzo sztucznych ulepszaczy, dosładzaczy, terapii w formie zakupów.
Okazuje się że jestem w stanie być w dobrym stanie.
Nawet w jesień, która idzie.
I wiem, że może tylko dlatego na razie tak jest, że jesień wczesna,
ale to też mi nie przeszkadza.
jesień mój Panie a ja nie mam domu
ale nie wiem czy było mi kiedyś lepiej
na tej tak umęczonej planecie, hej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz