Na co dzień tyle się dzieje, że zatapiam się w biegu codziennych spraw.
A potem, żeby się odtopić siadam w łóżku z książką "Wieczność, Czas, Kosmos".
Czytam i myślę o Kosmosie i o Czasie. O bardzo różnych teoriach na ich temat i dystansuję się i odtapiam od 425 codzienych spraw. Jakie one mają znaczenie względem teorii wszechświata. Potem czytam rozdział "Czas, Człowiek, Świat" i znowu myślę, siedzę na łóżku i myślę a czas płynie (albo i nie). Myślę też jak mogłem spędzić ostatnie 11 miesięcy bez myślenia o Wieczności, Czasie i Kosmosie, a potem przerywam rozmyślania, wstaje i idę kupić kluski, ser i masło.
Kluski, Ser i Masło. ( To one przesłaniały mi Wieczność, Kosmos i Czas)
Jane Goodall (link)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz