piątek, 27 kwietnia 2018

Ja pas

Od pewnego czasu mam Instagram, nic nie wrzucam, tylko obserwuję.
Jest to jedno z najbardziej dołujących doświadczeń w moim życiu. Serio.
Pytanie, po co to robię?
Jakaś potrzeba kontaktu ze społecznymi nurtami, domorosły socjolog się we mnie budzi, ale czy cena nie jest za wysoka?
Jeszcze ten świat oglądam, ale tak naprawdę go już zostawiłem. Nie jest to miłe, bo poczucie odizolowania, samotności, wstydu, dokucza i boli. Ja bym chętnie wrócił do kontaktu, ale nie do takiego świata.
W nowej piosence Nosowskiej jest takie zdanie, które idealnie pasuje na moje pożegnanie z tym światem: wrócę, gdy przestaniesz tańczyć, gdy wygrzebiesz się z serpentyn, wrócę, gdy się skończy bal.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz