wtorek, 4 sierpnia 2015

Przygoda 2. Kraina alternatywna.

Jest kraina, która nie leży ani na południe od jakiejś innej krainy, ani na północ. Nie leży też na zachód od nikąd, ani na wschód. Nie dotrzesz tam samochodem i nie dopłyniesz statkiem. O dziwo nie dolecisz tam nawet samolotem. Jest to Kraina Opowieści i dostać się do niej można tylko poprzez słowo. I gdy ludzie spotykają się przy ognisku pośrodku niczego albo gdy spotykają się nocą nad basenem, to wszystko, co oprócz obecności mogą sobie dać, to opowieści. Mogą sobie nawzajem powręczać bilety, i dać się ponieść słowom, bo tylko tak mogą znaleźć się w tej krainie, z której przywozi się najpiękniejsze pamiątki.
I to pewnie prawda, co za Ilustrowanym Kurierem z 1942 r przytacza Joanna Bator:
 - Nie można, Joasiu, wszystkiemu wierzyć co ludzie gadają.
 - Tak, mamo, wiem o tym, ale można to samo dalej opowiadać.





1 komentarz:

  1. Gadu,gadu nocą, gadu,gadu w dzień...
    Słowa, które leczą...
    Słowa, które ranią...
    Bez werbalnego wymiaru stosunki międzyludzkie byłby nudne...
    Na początku było słowo, pytanie tylko jakie???

    OdpowiedzUsuń